środa, 8 lipca 2015

00. Prolog

Słyszę przeraźliwy krzyk.
Wiem ze to któraś z moich przyjaciółek.
Czuje jak strach ogarnia całe moje ciało.
Moje serca przyspiesza a nogi robią sie jak z waty.
Wiedziałam, że to się źle skończy.
Nie mogę jej tak zostawić.
Biegnę w stronę z której dochodziły odgłosy.
Z kieszeni spodnie wyciągam telefon o którym zapomniałam.
Odblokowuje go w pośpiechu i wybieram numer jedynej osoby która może mi teraz pomoc.
Po trzech sygnałach chce sie juz rozłączyć kiedy słyszę głos mojego przyjaciela.
-Violetta co sie dzieje?-pyta zaspanym głosem
-Diego? Potrzebuje twojej pomocy.
-Gdzie jestes?-sadząc po jego tonie głosu zrozumiał ze coś musiało sie stać
-W parku na przedmieściach. Nie wiem ile mam jeszcze cza-czuje jak ktoś przykłada mi szmatkę do twarzy.
Telefon wypada mi z rąk.
Próbuje sie wyrwać ale czuje sie coraz słabsza.
Moje powieki  powoli sie zamykają.
***
Hej kochani!
Jeśli to czytacie to znaczy, że jednak się przełamałam.
Zaczęłam od nowa ;-; 

Kolejny raz xd 
Kiedy to czytacie zapewne jestem już  na obozie.
Od czego jest autopublikacja? 😂

Jak wam mijają wakacje?
Jeśli ktoś jeszcze tu jest niech skomentuje ;3

6 komentarzy:

  1. Jestem jestem xD
    Cudny prolog i mam nadzieję że akcja się nieźle rozwinie xD
    Zapraszam do mnie na rozdział.
    http://life-after-death-is-not-the-end.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem jestem xD
    Cudny prolog i mam nadzieję że akcja się nieźle rozwinie xD
    Zapraszam do mnie na rozdział.
    http://life-after-death-is-not-the-end.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jestem ♥
    Prolog jest wspaniały ^^
    Nieźle się nakręciłam :D
    Czekam na rozdział 1 ;**

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jestem i zawsze będę ;*
    Jeszcze tutaj wrócę!

    Love, Kicia ♡

    OdpowiedzUsuń

Szablon by
InginiaXoXo